Czy pszczoły słuchają Heavy Metalu

Mieszkańcy naszych szerokości geograficznych wiedzą, że w grudniu(zimą) nic nie kwitnie
Każdy, nawet niepszczelarz, wie że pszczoły pracują całą wiosnę i lato, aby
mieć co jeść przez zimę. Nie samym miodem jednak pszczoła żyje. Wbrew temu,
co twierdzą nasze dzieci nie można funkcjonować jedząc sam cukier, a musimy
pamiętać, że miód to w zdecydowanej większości cukry. Co więc oprócz zapasu miodu
możemy znaleźć zimą w ulu?

Substancją zapasową, o której będzie mowa to pszczeli produkt, który z angielskiego
tłumaczy się jako "chlebek pszczeli" (ang. bee bread), a w naszej rodzimej mowie
jest koszmarem językowym dla obcokrajowców i zwie się pierzgą. Co to jest i jaka
jest jej droga do pszczelej komórki? Nie będzie zbytnim skrótem myślowym jeśli
napiszę, że jest to odpowiednik ogórków kiszonych u pszczół. Nasi przodkowie już
od czasów przedchrześcijańskich stosowali kiszonki jako niepsujący się zapas żywności
na zimę. Pszczoły robią to zdecydowanie dłużej, gdyż pierzga to nic innego jak
pyłek pszczeli poddany mlekowej fermentacji beztlenowej. Po odwiedzeniu kwiatu,
zbieraczka wytarzana jest w pyłu, który sczesuje do koszyczka znajdującego się
na trzeciej parze odnóży. Po powrocie do ula, furażerka za pomocą kolca znajdującego
się na środkowej parze odnóży wyjmuje pyłek z koszyka i oddaje go pszczole ulowej.
Następnie pyłek wędruje do komórki, gdzie ubijany jest... głową. Niewątpliwie
po podłożeniu ścieżki dźwiękowej w postaci utworu Behemota czy Slayera powstałby
najbardziej naturalistyczny teledysk w historii muzyki metalowej. Na samym końcu pyłek
jest zalewany miodem i zasklepiany wieczkiem z wosku. W takich warunkach dochodzi do
fermentacji mlekowej.

Co ciekawe odkryto, że w przewodzie pokarmowym pszczół znajduje
się jedenaście spokrewnionych grup bakterii kwasu mlekowego, które w znaczący sposób
ograniczają rozwój laseczki larwy (Paenibacillus larvae, syn. Bacillus larvae), która
powoduje zgnilca złośliwego. To te bakterie namnażając się biorą udział w produkcji pierzgi.
Co ciekawe zafrykanizowane pszczoły produkują pierzgę o trochę odmiennych właściwościach
niż nasze, europejskie podopieczne, które "preferują" trochę bardziej kwaśne kiszonki.

Komentarze (0)

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Newsletter: