Często zaczynamy dzień od kawy

Często zaczynamy dzień od kawy. Co ciekawe pszczoły też nie pogardzą małą czarną, a raczej jej substancją aktywną - kofeiną. Czy to znaczy, że będziemy parzyć pszczołom kawę?

Mimo oczywistych różnic fizjologicznych wpływ kofeiny na organizm ludzki i pszczeli jest bardzo zbliżone. Już od dawna wiadomo, że pszczoły chętniej odwiedzają kwiaty, w których nektarze obecna jest kofeina. Substancja ta inaczej wpływa na młode osobniki, a inaczej na doświadczone robotnice. U młodej pszczoły substancja ta obniża wiek przy którym może ona wykonywać zadania związane z węchem, natomiast u furażerek podnosi zarówno motywację do pracy jak i funkcje poznawcze w nauce złożonych zadań. Co więcej i może to najważniejsze z punktu widzenia gospodarki udowodniono, że kofeina zmniejsza ilość spor Nosema sp., a co za tym idzie wydłuża życie pszczół prawie dwukrotnie (średnio z 32 do 53 dni).

Dla wszystkich pszczelarzy, którzy pełni zapału nastawili już wodę na kawę dla pszczół przestroga: chodzi o wpływ kofeiny. W kawie jaką pijemy na co dzień jest wiele innych substancji,które niekoniecznie będą miały dobroczynny wpływ na nasze podopieczne. Dlatego też proszę nie polewać ramek kawą, która została Państwu z rana.

Komentarze (0)

  • Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Newsletter: